Uroda
Nivea Natural Oil vs. Isana Olejek pod prysznic
Jakiś czas temu było głośno o olejku pod prysznic z Nivei. Pomyślałam sobie „czemu nie?”. Kupiłam. Niedługo później natknęłam się w Rossmanie na podobny produkt z Isany, o połowę tańszy i oczywiście wzięłam. Dzisiaj chcę je porównać.
Obydwa produkty mają po 200ml.
Nivea – Konsystencja bardzo wodnista, intensywny specyficzny zapach. Podejrzewam, że wielu osobom może przeszkadzać, mi nie aż tak bardzo. Nie tworzy piany, tylko tak marze się na skórze. Jak dla mnie, trochę opornie to idzie. Kompletną bzdurą jest, że olejek podczas kąpieli tak nam nawilży skórę, że nie będziemy potrzebowały maseł, balsamów itd. Faktycznie, zostawia powłoczkę i taką miękką skórę, ale absolutnie nie zastępuje nawilżaczy! Ja nie mam suchej skóry, a i tak muszę użyć później balsamu. Fajnie spisuje się do golenia nóg ;) Posiada solidne opakowanie, moim zdaniem bardzo estetyczne. Kosztuje około 14 zł, można go dorwać na promocjach za około 10.
Isana– Ma rzadszą konsystencję i minimalnie łatwiej go rozprowadzić. Piana i w tym przypadku nie powstaje. Ma ładniejszy zapach od Nivei, ale krócej się utrzymuje na skórze. Jest o połowę tańszy od Nivei, również ogólnie dostępny. Isana, tak jak i Nivea, niestety nie zastępuje mi balsamów i maseł do ciała.
Jak dla mnie Isana jest to tańszy odpowiednik Nivei. Naprawdę różnice między nimi są nieznaczne.
Czy kupię ponownie? Może kiedyś, ale jak już to Isanę. Nie będę w tym przypadku przepłacać, bo nie są to jakieś szałowe produkty.
A Wy używałyście któregoś z nich? Jak wrażenia?
Pozdrawiam!
Muszę wypróbować ten z nivea jestem jego ciekawa:)
Witam :)
oTAGowałam Cię moim własnym, świeżutkim TAGiem.
Mam nadzieję, że odpowiesz, będzie mi miło :)
Więcej informacji : https://zmakeupizowani.blogspot.com/2011/12/tag-od-pati.html
Ps. Odpisz, jeżeli zdecydujesz się na odpowiedź :)
nie miałam, kusi mnie nivea
Chyba wypróbuję Nivea
A ja bym wybrała Isane, bo o nivei czytam/słucham same negatywne opinie.
Kupiłam Nivea, jeszcze nie próbowałam.
mialam ten z nivea… cuchnie, jest tlusty, nie robi piany… jak dla mnie zero plusow :( nie polecam
Ja miałam ten Nivea i bardzo go lubiłam :)
nie lubię kosmetyków do kąpieli/pod prysznic, które się nie pienią…
Miałam kiedyś ten z Nivea i pamiętam, że bardzo go lubiłam. W takim razie skuszę się na Isane :P
wolę coś pieniącego do kąpieli :)
używałam obu pod prysznic. Nivea ładniej pachnie, ale Isana jest mega tania!:)
hihihi calkiem niedawno porównywalam u siebie nivea, ale z Baleą ( ma większa pojemnosc i duzo nizszą cenę) i Nivea u mnie przegrywa:)
Miałam ten olejek z Nivea i lubiłam go. A zapach jak dla mnie był bardzo ładny :)